Sprawdź:
- czy Twoje śniadanie rzeczywiście da Ci energię na cały dzień?
- co pomoże Ci kontrolować apetyt i ograniczyć podjadanie?
- jaki produkt jest najgorszym sładnikiem współczesnych diet?
Dwa razy w tygodniu będziesz dostawać do swojej skrzynki mailowej porady dotyczące najskuteczniejszych metod naturalnego leczenia chorób i dolegliwości.
A już dziś pobierz bezpłatny raport "Rośliny lecznicze",
w którym znajdziesz informacje:
- jakie rośliny i zioła pomagają w różnych dolegliwościach,
- czym różni się działanie ziół na Twój organizm
od działania leków.
Kuchnia pakistańska jest bardzo smaczna, ale w dużej mierze opiera się na czosnku, cebuli i korzennych przyprawach o silnym zapachu, takich jak kmin, kolendra, kurkuma…
Na szczęście, na koniec posiłku podaje się miseczkę ze słodkimi nasionami kopru.
Przeżucie łyżeczki tego specjału niesamowicie odświeża oddech:
Po pakistańskim posiłku pełnym czosnku i przypraw korzennych,
łyżeczce tej słodkiej mieszanki nasion kopru
zawdzięczamy świeży oddech i ułatwienie trawienia
Ale większość osób nie wie, że nasiona kopru mają także inne zalety: odtruwają wątrobę, nerki i w ten sposób wywołują pozbycie się toksyn z moczem.
Skutek: ułatwione trawienie i lepsza praca jelit.
To właśnie ten mechanizm leży u źródeł uznania kopru za świetne lekarstwo na problemy z trawieniem.
I rzeczywiście, po przetestowaniu, stwierdzam, że to działa.
Wśród roślinnych środków leczniczych nasiona kopru mają tę zaletę, że zostały oficjalnie uznane przez medycynę jako wspomagające trawienie.
To bardzo stary środek, stosowany prawdopodobnie już w starożytnym Egipcie, a zatem od pięciu tysięcy lat.
Nasiona kopru spożywa się o wiele dłużej niż samą roślinę, którą dziś wykorzystuje się jako warzywo.
Ludzie zauważyli, że żucie nasion kopru pomaga po bardzo obfitym posiłku oraz zmniejsza powstawanie gazów i wzdęć. W medycynie naturalnej mówi się o działaniu „wiatropędnym”, co oznacza ułatwiającym pozbywanie się gazów.
Nasiona te mają ponadto działanie przeciwutleniające i przeciwzapalne; są źródłem wapnia, żelaza i witaminy C.
Lista zalet nasion kopru jest znacznie dłuższa. Mówi się, że wspomagają laktację u kobiet po porodzie, że obniżają ciśnienie dzięki zawartości potasu oraz że zaleca się je w przypadku artretyzmu i choroby Leśniowskiego-Crohna.
Ale ja osobiście myślę, że to nie w tym tkwi jego najważniejsze działanie. U nas koper pozostaje najlepszym środkiem na wszelkie problemy z trawieniem, a to i tak dużo.
Nasiona można żuć (7 g dziennie, bez problemu) lub zrobić z nich napar (5 g na 200 ml wody).
Dwadzieścia lat temu zwróciłem się do doktora Brandstettera w Berlinie (w Niemczech) w sprawie naszego synka, który wówczas był karmiony piersią i od pięciu dni nie załatwił się w pieluchy.
Konsultacja trwała zaledwie dziesięć sekund:
Dr Brandstetter nacisnął na brzuszek malucha i rzucił nam spojrzenie znad okularów: Fenchel – wymamrotał – Geben Sie ihm Fenchel!
Co po niemiecku znaczy Dajcie mu kopru.
Szczerze – nie wiedzieliśmy, czy to dowcip. Ale poszliśmy po nasiona kopru do osiedlowego „Reformhaus” (niemieckiego sklepu ekologicznego).
Jeszcze pamiętam tę mętną, żółtą herbatkę w butelce ze smoczkiem. Na wpół rozbawieni, na wpół zaciekawieni staraliśmy się wetknąć smoczek do buzi malucha, który wiercił się jak dżdżownica i wszystko wypluwał.
Głupi nie był – zorientował się przecież, że to nie mleko mamy.
Być może Ty też kiedyś próbowałeś podać coś do picia płaczącemu niemowlęciu?
Z pewnym zadziwieniem stwierdza się wówczas, że natura przygotowała się jak najlepiej, by uniemożliwić najmniejszej kropelce niechcianej substancji przedarcie się do przełyku.
Spróbuj wlać mu coś do ust, natychmiast zaczyna kasłać, brudząc Ci twarz i ubranie, podwajając krzyk.
Buzia szeroko otwarta, widzisz dwa lśniące dziąsła, a w środku pomiędzy nimi język, który hermetycznie zamyka dostęp do gardła, pomimo tego, że w przeciwnym kierunku bez najmniejszych przeszkód wydobywają się stamtąd mrożące krew w żyłach krzyki dziecka!
Krótko mówiąc, nigdy nie udało nam się sprawdzić, czy koper zadziałałby w przypadku małego dziecka. Do jego żołądka nie trafiło nawet pół kropli herbatki koperkowej. W końcu przekonaliśmy się nawzajem, że jego problemy z trawieniem nie były w końcu aż tak poważne i że mogliśmy spokojnie zaczekać jeszcze dwa – trzy dni, zanim na dobre zaczniemy się niepokoić (nie gorączkował i nie było innych objawów cierpienia…). I rzeczywiście, na szczęście, wszystko spontanicznie wróciło do normy.
Moje doświadczenie na temat nasion kopru, którym podzieliłem się z Tobą w tym artykule, dotyczy mnie i dorosłych w moim otoczeniu.
Ale jeśli lepiej niż mi udało Ci się podać maluchom lecznicze herbatki, będę wdzięczny za podzielenie się swoimi radami Czytelnikom Poczty Zdrowia pod tym artykułem.
Zdrowia życzę,
Jean-Marc Dupuis
---
Dzięki wyeliminowaniu albo przynajmniej ograniczeniu błędów, które wywołują choroby i skracają życie. Zamiast...
...faszerować się lekami o groźnych działaniach ubocznych, które dokonają nieodwracalnego spustoszenia w Twoim organizmie,
...rujnować się na rozmaite cudowne kuracje czy odmładzające zastrzyki,
chcę Cię przekonać do pewnej idei: idei unikania błędów oraz sięgania po naturalne rozwiązania.
To nie wymaga od Ciebie specjalnych inwestycji, a jedynie wiedzy i konsekwentnego postępowania.
Informacje, których nie znajdziesz nigdzie indziej
Mowa o nowym miesięczniku przeznaczonym specjalnie dla osób po 50. roku życia Zdrowie po pięćdziesiątce. Jest on niezależnym czasopismem, w którym nie znajdziesz żadnych komercyjnych reklam, a jedynie porady, które, jak możesz się przekonać, są niezbędne w codziennym życiu.
Oparty jest on tylko i wyłącznie na wynikach najnowszych badań naukowych prowadzonych na całym świecie.
Znajdziesz w nim o wszystkim, o czym powinieneś wiedzieć, aby wydłużyć swoje życie w jak najlepszym zdrowiu.
Aby dowiedzieć się więcej, zapraszam na tę stronę
---
Aby zapisać się na bezpłatny newsletter wymagana jest akceptacja regulaminu oraz wyrażenie zgody na przetwarzanie danych.