Sprawdź:
- czy Twoje śniadanie rzeczywiście da Ci energię na cały dzień?
- co pomoże Ci kontrolować apetyt i ograniczyć podjadanie?
- jaki produkt jest najgorszym sładnikiem współczesnych diet?
Dwa razy w tygodniu będziesz dostawać do swojej skrzynki mailowej porady dotyczące najskuteczniejszych metod naturalnego leczenia chorób i dolegliwości.
A już dziś pobierz bezpłatny raport "Rośliny lecznicze",
w którym znajdziesz informacje:
- jakie rośliny i zioła pomagają w różnych dolegliwościach,
- czym różni się działanie ziół na Twój organizm
od działania leków.
Prawdopodobnie już wziąłeś sobie do serca, że jednym z najważniejszych składników odżywczych dla zdrowia jest witamina D, a zdecydowanie najlepszym sposobem zwiększenia jej poziomu jest ekspozycja na słońce. Oczywiście pod warunkiem, że nie uwierzyłeś tym, którzy słońcem straszą i którzy najchętniej odesłaliby wszystkich z powrotem do ciemnej jaskini.
Witamina D w szczególności zmniejsza ryzyko chorób nowotworowych, włącznie z wieloma rodzajami raka skóry. Ale to nie jedyny powód, abyś korzystał ze słońca, jest wiele innych.
Eksperci, którzy oficjalnie zalecają, abyś za wszelką cenę ograniczał przebywanie na słońcu, są teraz w kłopotliwej sytuacji.
Od lat wprowadzają ludzi w błąd, twierdząc, że im więcej kremu przeciwsłonecznego, im większy kapelusz na głowie i bardziej zakrywające ubrania, tym lepiej. Postaw się na ich miejscu: trudno im się teraz otwarcie przyznać, że się pomylili.
Jednak wkrótce będą zmuszeni zweryfikować swoją opinię w związku z przełomowymi wynikami badań przeprowadzonych przez Uniwersytet w Edynburgu.
Kiedy światło słoneczne pada na Twoją skórę, powoduje wytwarzanie tlenku azotu (NO) w naczyniach krwionośnych. Tlenek azotu działa bezpośrednio na ścianę tętnic, rozluźniając mięśnie gładkie otaczające tętnice. To ułatwia krążenie krwi i zmniejsza ciśnienie tętnicze1.
Dla milionów ludzi na świecie oznacza to (proszę o fanfary):
Niższe ryzyko chorób krążenia!
Zamiast zmuszać ludzi do łykania pigułek na nadciśnienie i do diety bez soli i bez tłuszczu, pracownicy służby zdrowia powinni im mówić „Proszę spędzać więcej czasu na słońcu!”
Tyle tylko, że nikomu nie zależy na tym, aby rozwiązanie było tak proste i tanie. Dlatego raczej możesz się spodziewać dalszej powszechnej propagandy rzekomo śmiertelnych zagrożeń, które niesie słońce. Nawet uwzględniając raka skóry, którego związek ze słońcem jest faktycznie udowodniony (przypominam, że na ten rodzaj raka najbardziej narażeni są marynarze okrętów podwodnych).
Naukowcy z Edynburga postawili następujący wniosek, który warto przywołać.
Ryzyko wystąpienia raka skóry powiązanego z ekspozycją na słońce jest minimalne w stosunku do korzyści płynących ze słońca, czyli zapobiegania wszystkim innym rodzajom raka i chorobom układu krążenia. Naukowcy szacują, że w Europie na jedną osobę zmarłą na raka skóry przypada sto osób zmarłych na zawał serca lub na skutek nagłego skoku ciśnienia krwi.
Podczas gdy naukowcy zmieniają swoje podejście do skutków działania słońca, ja niezmienne podtrzymuję zalecenia, o których mówię od dawna.
Te zalecenia to: 20 do 30 minut bezpośredniej ekspozycji na słońce, z jak największą powierzchnią odkrytego ciała. Codziennie, o ile pogoda pozwala. Bez kapelusza, bez kremu przeciwsłonecznego i bez długich rękawów. W najcieplejszych godzinach w ciągu dnia, czyli między 11 a 15, o ile to możliwe.
(Oczywiście zalecenie to nie dotyczy dzieci poniżej 2. roku życia.
Ponadto osoby o bardzo jasnej skórze, które nie wychodziły na słońce przez wiele miesięcy, powinny na początku zachować ostrożność i zaczynać od około dziesięciu minut dziennie.)
W taki właśnie sposób uzyskasz prawidłowy poziom witaminy D i tlenku azotu.
Zdrowia życzę,
Jean-Marc Dupuis
********************
Infekcja, lekarz, syrop, gorączka, znów pediatra, antybiotyk, zwolnienie w pracy….. i tak bez końca. Każde podanie leków osłabia odporność Twojego dziecka, przez co staje się podatne na nową infekcję.
Po jakimś czasie już wiele z nich nie działa, trzeba zastosować te o mocniejszym działaniu, nie wspominając już o całej liście szkodliwych skutków ubocznych.
Nie masz wrażenia, że to błędne koło?
Dlatego warto wrócić do źródeł, do naturalnych sposobów stosowanych od lat. Warto korzystać z tego, co jest w naturze! Możesz pomóc wyzdrowieć i uodpornić się swojemu dziecku w inny sposób, bez takiej ilości chemicznych leków.
O tym jak to zrobić, przeczytasz w NOWYM bezpłatnym newsletterze dla świadomych rodziców: Dzieciństwo naturalnie.
Znajdziesz w nim informacje na temat naturalnych metod leczenia dzieci, dowiesz się, jak zaskakujący skład mogą mieć ogólnodostępne produkty dla dzieci i czym możesz je zastąpić, aby nie narażać zdrowia swojego dziecka.
Dzięki tej bezpłatnej publikacji będziesz wiedział, jak wykorzystać moc roślin w leczeniu swoich dzieci,w dodatku z pełną gwarancją bezpieczeństwa. Wszystkie porady najpierw przeczyta i skonsultuje lekarz. Z nami zawsze będziesz miał pod ręką ziołową apteczkę.
Jeśli chciałbyś otrzymywać raz w tygodniu ten nowy newsletter, całkowicie bezpłatnie do swojej skrzynki e-mail, kliknij tutaj
Na powitanie otrzymasz e-book „Słodko bez glutenu, czyli słodkości alergika”.
********************
Źródła:
1) International Investigative Dermatology conference via Eurekalert (AAAS) Sunshine could benefit health and prolong life, study suggests; http://www.eurekalert.org/pub_releases/2013-05/uoe-scb050713.php
Aby zapisać się na bezpłatny newsletter wymagana jest akceptacja regulaminu oraz wyrażenie zgody na przetwarzanie danych.