Sprawdź:
- czy Twoje śniadanie rzeczywiście da Ci energię na cały dzień?
- co pomoże Ci kontrolować apetyt i ograniczyć podjadanie?
- jaki produkt jest najgorszym sładnikiem współczesnych diet?
Dwa razy w tygodniu będziesz dostawać do swojej skrzynki mailowej porady dotyczące najskuteczniejszych metod naturalnego leczenia chorób i dolegliwości.
A już dziś pobierz bezpłatny raport "Rośliny lecznicze",
w którym znajdziesz informacje:
- jakie rośliny i zioła pomagają w różnych dolegliwościach,
- czym różni się działanie ziół na Twój organizm
od działania leków.
Muszę Ci coś wyznać. Poczułem się strasznie, kiedy odkryłem te najnowsze badania poświęcone leczeniu zwyrodnieniowej choroby stawów i bólów stawów. Przez całe lata być może prześlizgiwaliśmy się obok najważniejszego.
Skoro tak wiele osób nie radzi sobie z tymi dolegliwościami bólowymi, to być może nie zabraliśmy się za tę kwestię od właściwej strony.
Badacze poświęcili dziesiątki lat, koncentrując się na chrząstce stawowej, przekonani, że w niej leży źródło problemu.
W zamian za to, nie docenili istotnego znaczenia ścięgien łączących i stabilizujących stawy.
Wyciągnij rękę przed siebie, a następnie zaciśnij pięść.
Właśnie uruchomiłeś przynajmniej 38 ścięgien.
Po tym prostym ćwiczeniu widzisz zasadniczą rolę ścięgien w ruchu stawów.
Przy każdym ruchu mobilizujesz swoje ścięgna. Co więcej, tym razem wykorzystałeś tylko ścięgna w dłoni.
A teraz, jeśli zapoznasz się z artykułem „Ścięgno” na francuskiej Wikipedii, dowiesz się, że ścięgna nie służą wyłącznie, a nawet tylko przede wszystkim, do „przyciągania” mięśni do kości, żeby mogły się poruszać. Najważniejszą rolą ścięgien, opisywaną we wspomnianym artykule, jest utrzymywanie stawów w miejscu:
„Funkcją ścięgien jest stabilizacja stawów kostnych w pewnych odstępach czasu (podczas gdy więzadła stawowe zapewniają ciągłą stabilność) za pomocą mięśnia, z którym są połączone”1.
I jeśli nad tym chwilę pomyśleć – to jest oczywiste.
Zawsze niepokoją nas tarcia chrząstki o chrząstkę. Ale dlaczego tworzy się zbyt wiele tarcia? Dlaczego dwie kości nagle się zakleszczają jedna o drugą, wywołując tym samym straszliwe bóle?
Ponieważ stawu już nic nie trzyma. Ścięgna już go nie utrzymują, jak należy. I dlatego właśnie chrząstka stawowa się zużywa, zaś kości w końcu zaczynają się ścierać o siebie nawzajem.
Twoja chrząstka stawowa i ścięgna można porównać do hamulców rowerowych:
Jeśli przewody wiszą luźno albo są zaśniedziałe, albo zablokowane – możesz sobie zainstalować nawet hamulce wyścigowe, a Twój rower i tak nie będzie hamował. Będzie więc stanowił zagrożenie, zarówno dla innych, jak i dla Ciebie samego.
Dlatego powinieneś zadać sobie to pytanie: czy moje ścięgna mają się dobrze? Czy są wystarczająco trwałe? Czy należycie utrzymują moje stawy? Czy mogę dzięki nim uniknąć niewłaściwego tarcia chrząstki stawowej?
Zadanie sobie tych pytań jest tym bardziej istotne, że mamy o wiele więcej ścięgien, niż myślimy.
Przed chwilą wspomniałem o 38 ścięgnach w dłoni.
Ale masz również ścięgna, które trzymają stawy Twoich ramion i łydek. Ścięgna, które utrzymują w miejscu Twoje biodra i ramiona. Ścięgna w szyi, w plecach, w łokciach, w kolanach, w stopach, w palcach dłoni, w nadgarstkach i w palcach stóp… Ścięgno Achillesa, które dobrze znasz, jest tylko jednym z Twoich 4 000 ścięgien!
Najmniejszy Twój ruch korzysta z tysięcy ścięgien, z których praktycznie wszystkie mogą ulec uszkodzeniu i w ten sposób doprowadzić do straszliwych dolegliwości bólowych karku, ramion, pleców, bioder, nadgarstków, palców i, oczywiście, kolan.
Bardzo ważne jest więc, żeby każde z nich było w doskonałej formie, aby pomóc Ci się poruszać i prowadzić aktywność (ogrodnictwo, gotowanie, spacery itp.).
Problem polega na tym, że nawet „normalne” wykorzystanie ścięgien powoduje, iż zużywają się one w miarę upływu lat.
Być może ostatnio słyszałeś o ścięgnach przy okazji upadku kogoś znajomego na nartach lub oglądając w telewizji transmisję z jakichś zawodów sportowych.
A co więcej – żeby mieć uszkodzone ścięgna, wcale nie potrzeba uprawiać zawodowo sportu. Już sam fakt starzenia się wystarczy, by się zużywały. Z wiekiem tkanki coraz słabiej się regenerują, szczególnie u kobiet po menopauzie2. Skutki tego widzisz na skórze, która w wieku 50 lat nie wygląda tak samo jak w wieku lat 20.
To samo dzieje się ze ścięgnami.
W miarę upływu lat „wysychają”3. Brak aktywności sprawia, że stają się sztywne i kruche, gdyż to ruch wywołuje ich nawodnienie. I wtedy wymuszanie na nich ruchu większego niż zazwyczaj wywołuje ból. Niestety, kiedy ścięgna staną się sztywne, to bardzo trudno na nowo przywrócić im elastyczność.
Kiedy pojawia się ból, pokusą jest sięgnąć po środki przeciwbólowe, takie jak paracetamol, aspiryna i niesteroidowe „leki przeciwzapalne” (NLPZ).
To jest rozwiązanie problemu na krótką metę, które jednak nie nadaje się do przewlekłych dolegliwości bólowych.
Przypomnijmy z mocą, że stosowany długoterminowo w dawce powyżej 3 gram dziennie paracetamol jest bardzo trujący dla wątroby i może prowadzić do śmierci w następstwie ostrego zapalenia wątroby. To rozwiązanie należy wykluczyć.
Aspiryna, ibuprofen oraz pozostałe NLPZ wywołują częste i groźne niepożądane skutki uboczne w przewodzie pokarmowym, w tym krwotoki. Kiedy przyjmuje się je w sposób ciągły, wywołują krwawienia związane z perforacją ścian żołądka i jelit. To częsty skutek.
Ponadto, leki te są szczególnie szkodliwe dla stawów: przeciwdziałają odnawianiu się komórek tkanki chrzęstnej i ścięgien. Badania wykazują, że regularne lub długotrwałe stosowanie tych środków przeciwzapalnych może wręcz doprowadzić do zerwania ścięgna4.
Niestety, choroby reumatyczne to schorzenia przewlekłe. Najważniejszą kwestią nie jest zatem przyniesienie ulgi przez kilka dni czy tygodni, ale zastosowanie długoterminowej strategii leczniczej, która zapewni ochronę Twoim stawom.
W tym celu należy wzmocnić ścięgna. Pierwszy krok polega na zwiększeniu dawki kolagenu. Zaraz zrozumiesz, dlaczego.
Kolagen to białko, którego jest najwięcej w ludzkim organizmie. Wchodzi w skład większości tkanki łącznej, czyli tkanki łączącej Twoje narządy wewnętrzne, w tym ścięgna. Ale kolagen występuje także w dużych ilościach w tkance chrzęstnej i w kościach, stanowiąc podstawę budowy stawów.
Końce ścięgien, które są ich najmocniejszymi częściami, mogą się składać nawet w 99% z kolagenu.
Kiedy ilość lub jakość kolagenu jest niewystarczająca, w ścięgnie powstają drobne pęknięcia, co je osłabia i wywołuje ból. Kiedy te pęknięcia powstają w kolanie, biodrze czy w palcach, masz wrażenie, że „bolą Cię stawy”. W rzeczywistości – cierpisz z powodu ścięgien.
Z wiekiem to zjawisko się pogłębia, gdyż Twój organizm wytwarza coraz mniej kolagenu. U wszystkich tak samo. Ale spożycie tytoniu, alkoholu, kawy, a także stres, zanieczyszczenie środowiska, a także menopauza dodatkowo wyniszczają zapasy kolagenu.
W wieku 40 lat Twoje rezerwy kolagenu mogą ulec zmniejszeniu o 30%. W wieku 50 lat – o 45%. W wieku 60 lat – o 60%. Na tym etapie trzeba błyskawicznie zareagować, pomagając organizmowi odbudować swoje zapasy kolagenu.
Istnieje kilka typów kolagenu, ale w stawach i ścięgnach występuje kolagen typu II.
Naturalnym i niedrogim sposobem zwiększenia swoich zapasów kolagenu jest włączenie do swojej diety potraw na bazie żelatyny i chrząstki (kości ze szpikiem, bulion, ryby w całości, głowizna lub wątroba cielęca, nóżki wieprzowe, potrawka z kurczaka, flaki, kiełbaski…). Jeśli nie jadasz tych potraw regularnie, nie dostarczasz swojemu organizmowi kolagenu w wystarczających ilościach.
Natomiast, jeśli już cierpisz na schorzenia reumatyczne, regularne spożywanie tych potraw i tak nie wystarczy do odbudowania rezerw kolagenu.
Dlatego wiele osób suplementuje preparaty kolagenowe. Te dostępne na rynku pochodzą zazwyczaj z chrząstki wołowej i ryb (tzw. „kolagen morski”). Ten kolagen pochodzenia zwierzęcego to interesujące preparaty, gdyż w ich składzie występują aminokwasy bardzo zbliżone do składników kolagenu ludzkiego.
Problem polega jednak na tym, że nie zawsze produkowane są one w sposób transparentny. Wielu specjalistów podważa możliwość prześledzenia ich źródła pochodzenia oraz bezpieczeństwo surowców wykorzystywanych w procesie produkcyjnym: podczas mycia, odtłuszczania, obróbki kwasowej lub zasadowej, hydrolizy, oczyszczania, zagęszczania oraz suszenia.
Ważne jest, by zwracać uwagę na jakość kupowanego preparatu kolagenowego. W tym celu koniecznie trzeba sprawdzić na etykietce, że jest to tzw. „kolagen naturalny”.
Kolagen naturalny to kolagen niezdenaturowany i nieprzetwarzany chemicznie.
Występuje pod nazwą UC II® (Undenatured Collagen, „kolagen niezdenaturowany”).
Zdaniem doktora Trentham, badacza z uniwersytetu Harvarda i specjalisty w dziedzinie kolagenu, „kolagen typu II jest skuteczny, jeśli występuje w postaci naturalnej”.
A oto, jakie wyniki uzyskano w badaniach:
Korzystne działanie kolagenu UC II® można wzmocnić dzięki dostarczeniu sobie siarczanu glukozaminy, bardzo szczególnego związku o wysokiej zawartości siarki, znanego ze swojego działania nawilżającego i odżywiającego tkankę chrzęstną dzięki przenikaniu do mazi stawowej.
Ale glukozamina naprawia również osłabioną tkankę stawu, tak jak ścięgna. Jest jedną z najpotężniejszych substancji odżywczych hamujących postępy choroby zwyrodnieniowej stawów i uśmierzających ból.
Specjaliści zrzeszeni w Europejskiej lidze zwalczającej schorzenia reumatyczne (EULAR) od lat zalecają suplementację glukozaminy osobom cierpiącym na chorobę zwyrodnieniową stawów i schorzenia reumatyczne8.
Zdrowia życzę,
Jean-Marc Dupuis
1) Wikipedia: Tendon. https://fr.wikipedia.org/wiki/Tendon
2) Frizziero A., Vittadini F., Gasparre G., Masiero S. «Impact of oestrogen deficiency and aging on tendon : concise review». Muscles Ligaments Tendons J., 2014 Nov. 17, 4 (3) : 324-328.
3) Thorpe C.T., Godinho M.S., Riley G.P., Birch H.L., Clegg P.D., Screen H.R. «The interfascicular matrix enables fascicle sliding and recovery in tendon, and behaves more elastically in energy storing tendons». J. Mech. Behav. Biomed. Mater., 2015 Dec., 52 : 85-94.
4) Ziltener J.L., Leal S., Fournier P.E. «Anti-inflammatoires non stéroïdiens en médecine du sport : utilité et controverses». Ann. Phys. Rehabil. Med., 2010 May, 53 (4) : 278-282, 282-288. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2770552/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23869068
5) Trentham D.E., Dynesius-Trentham R.A., Orav E.J., Combitchi D., Lorenzo C., Sewell K.L., Hafler D.A. & Weiner H.L. «Effects of oral administration of type II collagen on rheumatoid arthritis». Science, New Series, Vol. 261, No.5129 (Sep. 24, 1993), p. 1727-1730.
6) Lugo J.P., Zainulabedin M., «Efficacy and tolerability of an undenatured type II collagen supplement in modulating knee osteoarthritis symptoms: a multicenter randomized, double-blind, placebo-controlled study».
7) Crowley D.C., Lau F.C., Sharma P., Evans M., Guthrie N., Bagchi M., Bagchi D., Dey D.K., Raychaudhuri S.P. «Safety and efficacy of undenatured type II collagen in the treatment of osteoarthritis of the knee: a clinical trial».
8) Zhang W., Doherty M., Leeb B.F., et al. «EULAR evidence-based recommendations for the diagnosis of hand osteoarthritis. Report of a task force of ESCISIT». Ann. Rheum. Dis., 2009, 68: 8-17.
---
Aby zapisać się na bezpłatny newsletter wymagana jest akceptacja regulaminu oraz wyrażenie zgody na przetwarzanie danych.